W pierwszym środowym meczu na boisko wybiegły ekipy Flamenco SPR i Chłopcy do Bicia. Nie bardzo mogliśmy wiedzieć czego się spodziewać po tym spotkaniu, ponieważ pierwsza drużyna to dla nas zagadka, a druga ostatni sukces odniosła pięć lat temu. Spodziewaliśmy się wyrównanego boju i sumie taki dostaliśmy. Pierwsze trafienie otrzymaliśmy już w 3 min spotkania, kiedy to Daniel Kargul odegrał piłkę do Łukasza Gontarka, a ten otworzył wynik spotkania na 1:0. Po pięciu minutach mieliśmy już 2:0 po samotnej akcji Adriana Czemerda. W 10 min Dawid Ciechan wrzucił w piłkę w pole karne a Przemek Prusaczyk popisując się pięknym wolejem podwyższył wynik na 3:0. Po kolejnych 2 min Damian Tarka asystował Ciechanowi i było już 4:0. W 19 min ChDB wzięli się za odrabianie strat. Jarek Grzywacz podał do Pawła Marczyka, a po minucie czerwoną kartkę otrzymał Maciej Iwoła, po czym dobiegł koniec pierwszej połowy. Wynik to 4:1. Po zmianie stron F SPS grał dalej w osłabieniu co pomogło rywalom w dalszym odrabianiu strat, ponieważ w 24min Maciej Dubicki zmniejszył stratę do dwóch bramek. Minutę później Dariusz Chojnacki (br), podał piłkę przez całe boisko do Filipa Olendra a ten pokonując bramkarza doprowadza do wyniku 4:3. W 36 minucie Tomek Rzeplicki podał do Dubickiego który doprowadza do remisu! Cóż za powrót i chęć zwycięstwa w drużynie gości. W ostatniej akcji meczu sędzia odgwizdał rzut wolny dla gospodarzy. Do piłki podszedł Prusaczyk, który bezpośrednim strzałem pokonał bramkarza rywali i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5:4. Bohaterem meczu został Maciej Dubicki, ale na wypróżnienie zasługuje także Przemysław Prusaczyk i Dawid Ciechan.

VIDEO Z MECZU: