Środowe rozgrywki rozpoczęliśmy od spotkania Double Team i Cool Team. Faworytem tego meczu była drużyna gospodarzy która po nieudanej inauguracji sezonu wygrała dość pewnie swój drugi mecz. Goście zaś nie zaznali jeszcze w tej rundzie smaku zwycięstwa, ale pozostawili dobre wrażenie po poprzedniej kolejce. Już w 2 min strzałem z daleka popisał się Szymon Lesiak, trafiając w samo okienko bramki i niespodziewanie na prowadzenie wysuwa się CT. Długo nie cieszyli się z tego prowadzenia, ponieważ DT szybko doprowadzili do wyrównania po golu Bartka Niedziałkowskiego. Mimo że drużyna Bartka Borysa kontrolowała przebieg spotkania, nie umieli znaleźć drogi do bramki. Pod koniec pierwszej połowy to właśnie kapitan wziął rozegranie akcji na swoje barki zdobywając gola na 2:1. Piłka po mocnym strzale odbiła się od słupka nie dając szans bramkarzowi. Druga połowa to już całkowita dominacja DT, którzy zdołali przeciwnikom strzelić aż osiem goli, tracąc przy tym dwa. Końcowy wynik to 10:3. Po tym zwycięstwie Double Team awansował na piątą pozycję w tabeli, tymczasem rywal dalej okupuję ostatnie miejsce czekając na przełamanie tej złej serii.