W czwartkowy wieczór na boisko przy Obrońców Tobruku 11 wybiegli gracze Gastro Sparta Kooperacja i UKS Wilanowskie Wilki. Faworytem spotkania byli gracze UKS-u, którzy bronią tytułu mistrzowskiego, chodź w poprzednim meczu z trudem wywalczyli 1 punkt. Jednak status mistrza do czegoś zobowiązuje. Już w 3 min Stanislav Oseleochenko podał piłkę do Michała Gajosa i było 0:1. Po kolejnych 5 min mieliśmy 0:2. Tym razem strzał na bramkę oddał Dima Zhdanov, bramkarz co prawda sparował piłkę na bok, ale z dobitka Arka Madeńskiego już sobie nie poradził. W 12 min znów podobna sytuacja, a strzelcem był Marcin Siwy. W 14 min bramkarz GSK Daniel Pitner długim podaniem zagrał do Bartosza Borysa, który zmniejszył stratę do dwóch bramek. Minutę przed końcem pierwszej połowy bramkę na 1:4 strzelił Gajos. Chwilę później zabrzmiał gwizdek oznajmiający przerwę. Po zmianie stron gospodarze szybko strzelili bramkę na 2:4. Joel Griselain dośrodkował w pole karne, a piłkę do siatki skierował Borys. Jednak to już koniec walki Gastro Sparty o dobry wynik w tym meczu. W 25 min sędzia podyktował rzut karny dla UKS-u. Do piłki podszedł Siwy który pewnie pokonał bramkarza i od tej pory na boisku dominowała już tylko jedna drużyna. Finalnie obrońca tytułu wygrał aż 3:11. Najlepszym graczem na boisku został Michał Gajos, autor 3 goli i dwóch asyst. Na wyróżnienie zasługuję także Marcin Siwy i Arek Madeński którzy też zgromadzili po hattriku.