Chwilę po godzinie 20 rozpoczęło się spotkanie

Pomiędzy sąsiadującymi drużynami w tabeli, a dokładnie Finansova podejmowała RSolution. Przed starciem oczekiwaliśmy wyrównanego pojedynku i takie widowisko zapewnili nam zawodnicy obu ekip. Od samego początku spotkania była widoczne spore zaangażowanie, a obie ekipy naprzemiennie doprowadzały do ciekawych rozwiązań, dzięki czemu z przyjemnością oglądało się poczynania zawodników. Początkowo piłka nie chciała znaleźć drogi do bramki, a obaj bramkarze świetnie bronili jej dostępu, jednak pierwszy gol był jedynie kwestia czasu. Po kilku minutowej ciszy wynik spotkania otworzyli Goście, a dokładniej sposób na pokonanie goalkeepera odnalazł Patryk Budka, który perfekcyjnym uderzeniem wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie. Po tym fakcie mecz stał się jeszcze bardziej wyrównany i obie drużyny zaciekle dążyły do zdobycia bramki. W końcu po 15 minutach gry nieskuteczna passę swojej drużyny przerwał Krzysztof Patla i mieliśmy 1:1. Po tym zdarzeniu drużyny mogły jeszcze zmienić rezultat meczu, jednak finalnie po pierwszych 25 minutach zawodnicy opuszczali plac przy stanie 1:1. Po zmianie stron nie wiele się zmieniło, cały czas byliśmy świadkami zaciętego pojedynku, lecz nieco bliżej strzelania bramki była Finansowa. W 24 minucie meczu Bartłomiej Niedziadkowski pokusił się na strzał z bocznej strefy boiska i pięknie umieścił futbolówkę po dłuższym słupku dając swojej druzynie po raz pierwszy prowadzenie w tym meczu. RSolution nie zamierzało się poddawać, a stracony gol jeszcze mocniej pobudził ich do działania, dzięki czemu po 6 minutach doprowadzili do wyrównania. W końcówce meczu drużyny dołożyły po jeszcze jednym golu, a mecz bo bardzo intensywnej wymianie zakończył się zasłużonym remisem 3:3.