W jedynym czwartkowym meczu na 4 poziomie rozgrywkowym Ligi Biznesowej, Finansova podejmowała Dental Doctor. Jedni i drudzy mają tyle samo punktów i walczą o top3. Od początku mecz był bardzo wyrównany. Delikatną przewagę mieli gospodarze, lecz nie umieli tego przekuć na bramkę. DD z minuty na minutę rozkręcali się coraz bardziej. W 10 min Patryk Zawada dopadł do piłki sparowanej przez bramkarza i trafił na 0:1. Niestety to była jedyna bramka, która padła w pierwszej połowie. Ok 23 minuty świetną okazję na wyrównanie maił Bartek Niedziałkowski, lecz jego strzał trafił tylko w poprzeczkę. Dwie minuty później DD wywalczyli rzut wolny tuż przed polem karnym rywala, lecz też nie umieli go zamienić na bramkę. W 32 min sędzia podyktował rzut karny, którego na bramkę zamienił Niedziałkowski. Radość Finansovi nie trwała długo, gdyż już minutę później Marek Sanecki popisał się znakomitym uderzeniem z dystansu i trafił piłką w samo okienko. W 38 min Dawid Pitner wszedł jako lotny bramkarz. Przewaga od razu dała efekt. Pitner podłączył się pod akcję, zagrał mocno w pole karne do Marcina Górkiewicza, ten niedokładnie przyjął, ale zdołał opanować piłkę i wyłożyć na pustaka Michałowi Bordzołowi, który doprowadził do wyrównania. Mecz zakończył się wynikiem 2:2. Remis ten sprawił, że DD spadli na 3 miejsce, zaś Finansova awansowała na miejsce 4. Po więcej zapraszamy do materiału VEO.