Tornado UA przed spotkaniem było pewne drugiego miejsca w tabeli, zatem nie dziwiła mniejsza niż zwykle frekwencja w ich szeregach. M.in. w tym upatrywać swojej szansy mógł The New GreenBack, który musiał zdobyć przynajmniej punkt, aby pozostać na drugim szczeblu rozgrywek. Po dziesięciu minutach meczu było widać, że Paweł Michoński z kolegami nie pozwolą na spadek swojej drużyny. Wyraźnie nastawili się na atakowanie, dzięki czemu prowadzili 0:2 i nie dopuszczali do większego zagrożenia pod własnym polem karnym. W kolejnych minutach gra otworzyła się i oglądaliśmy wymianę ciosów, które niekoniecznie trafiały do celu. Po pierwszej połowie górą wyszli goście prowadząc 2:5, a efektowną akcją przy ostatnim golu popisał się Marcin Sak, który „zaszył” obrońcę układając sobie piłkę do strzału. Druga część rozpoczęła się od trafienia Oresta Petryshyna, ale nie był to zwiastun odrabiania strat. Tego dnia The New GreenBack wyszedł na boisko z wyraźnym celem i nie zamierzał zbaczać z obranego kursu. Kolejne bramki dokładali Paweł Michoński, Marcin Sak oraz Kamil Czapski, dzięki czemu wygrana nie była zagrożona nawet przez chwilę. Ostatecznie, po bardzo otwartej drugiej połowie, mecz zakończył się zwycięstwem gości 6:13, co pozwoliło im zająć bezpieczne szóste miejsce w ligowej tabeli.