Późnym chłodnym poniedziałkiem byliśmy świadkami rywalizacji w 2 lidze szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny Eternis vs Team Ivulin. Mecz od samego początku był bardzo wyrównany, a u obu ekip widoczne było duże zaangażowanie co zagwarantowało nam ciekawe widowisko. Jako pierwsi wynik spotkania otworzyli Gospodarze, a gola zdobył nie kto inny jak Grzegorz Goliszewski, który pewnym strzałem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Radość z gola nie trwała, jednak długo, gdyż chwile po tym zdarzeniu rywale doszli do głosu i mieliśmy remis po trafieniu Pasha Klimena. W dalszej części meczu emocji nie brakowało i cały czas drużyny naprzemiennie kreowały dogodne akcje, dzięki czemu jedna jak i druga drużyna strzeliła po jednej bramce. Po zmianie stron Eternis włączył wyższy bieg i za wszelka cenę pragną wyjść na prowadzenie, a ta sztuka udała im się 5 minut po rozpoczęciu drugich 20 minut gry. Po strzelonym golu Eternisu, Goście mocno zaczęli naciskać na rywali, a dzięki temu mieli sporo sytuacji które mogły zakończyć się golem. Mimo ciekawych rozwiązań Goście nie zdołali zdobyć bramki ,a niewykorzystane okazje szybko się zemściły i w 31 minucie Eternis zdobył swojego 4 gola.  W końcówce spotkania Gospodarze dobili rywali 5 trafieniem i finalnie mecz zakończył się wynikiem 5:2.