Kolejka 4 wtorek, 31 styczeń 2023 godz. 19:45

Skład


Wydarzenia

Bramki
Asysty
Czerwone kartki
MVP

Podsumowanie

Zarówno Stara Lama, jak i Team Ivulin na początku rozgrywek nie zachwycają. Przed spotkaniem tylko jeden punkt na swoim koncie mieli goście, natomiast gospodarze zanotowali komplet porażek. Bezpośredni pojedynek może okazać się bardzo ważny na koniec sezonu, gdy rozstrzygać się będą losy spadku. Jako pierwszy do siatki trafił Valerii Parshyn, ale niemalże natychmiast odpowiedział mu Andrej Veras. Wynik 1:1 utrzymał się aż do 13. minuty, co może dziwić, ponieważ oglądaliśmy ciekawe spotkanie. Z pewnością spora w tym zasługa bramkarza Starej Lamy, który w 10. minucie najpierw obronił strzał z bliskiej odległości, a po chwili zatrzymał próbę z dystansu Ihora Bakuna. W 13. minucie źle w polu karnym zachował się obrońca gości, co natychmiast wykorzystał Serhii Mozhun i otworzył worek z bramkami. Do przerwy oba zespoły trafiły jeszcze siedmiokrotnie, a wcale nie wykorzystywały swoich wszystkich okazji. Skuteczny był Denis Kuzmenko, który miał na swoim koncie dwa trafienia, a dobre spotkanie rozgrywał Valerii Parshyn. Przełożyło się to na prowadzenie 6:4. W drugiej połowie nadal oglądaliśmy festiwal strzelecki, lecz tym razem tylko z jednej strony. Wyższy bieg wrzucił Pavel Kananenka, który trafił w tej części pięć razy. Dobry mecz rozgrywał  Ihor Puzenko, który skupił się przede wszystkim na asystowaniu, a mimo to zdołał dorzucić dwa gole. Coś złego stało się ze Starą Lamą, która w pierwszej połowie wyglądała naprawdę dobrze i nic nie zwiastowało, że po przerwie trafią do siatki jedynie raz. Cóż, zmarnowali okazję na pierwsze punkty i ostatecznie przegrali 7:13. Team Ivulin w drugiej części pokazał, że potrafi zagrać ofensywnie i być może rozpoczął marsz w górę tabeli.

Kontakt z nami
  • +48 661 536 685
  • biznes@superliga6.pl

Sponsorzy

Partnerzy