Ostatnim poniedziałkowym spotkaniem był mecz w 2 lidze biznes, gdzie walkę o pierwsze punkty w sezonie zimowym stoczyły ze sobą drużyny Team Ivullin vs R-Gol. Obie drużyny ruszyły z mocnym przytupem i już w drugiej minucie meczu wynik spotkania otworzył nam Mateusz Kluczyński po pięknym podaniu Aleksa. Mimo szybko strzelonej bramki mieliśmy rownież szybką odpowiedź, w której to Igor Puzenko nie zamierzał szczędzić rywali i mocnym uderzeniem doprowadził do remisu. Po tej bramce Ivulin zaczął się wkręcać na wyższe obroty, co szybko zaowocowało kolejnymi golami. Pierw w 9 minucie wynik podwyższył Dogdan, a chwilę później atomowym uderzeniem od słupka na listę strzelców wpisał się Andrey Veras. Od tego momentu mecz nieco się uspokoił, ekipy miały jeszcze kilka sytuacji w których mogły zaskoczyć bramkarza, jednak finalnie im się to nie udało i na przerwę zawodnicy zeszli przy stanie 3:1. Po zmianie stron nie długo trzeba było czekać na kolejne trafienia. W 21 minucie gola dla Gości ponownie zdobył Kluczyński, jednak zaraz później do słowa również doszli Gospodarze, a dokładnie to Veras, który także zanotował swoje drugie trafienie w tym spotkaniu. Od tego momentu mecz stał się bardzo zacięty, ekipy zawzięcie walczyły na każdym metrze boiska, a to gwarantowało nam niesamowite emocje niemal do samego końca spotkania. W 27 minucie gola na 4:3 ustrzelił Alex Stolarz i to właśnie po jego golu mecz nabywał wyraźnego wdzięku. Ekipy naprzemiennie wyprowadzały kontrataki i chwilę po golu Alexa gola na 5:3 zdobył Sasza Brest. Po tym golu mogło się wydawać ze Drużyna Ivulinu dowiezie ten wynik do końca spotkania, lecz nic bardziej mylnego. W końcówce spotkania ostatnie słowa należały do R-Golu, który raz za razem przymierzył się do odrabiania dwubramkowej starty. Pierw piłkę do sieci w 32 minucie wpakował Piotr Jóźwiak, a 5 minut później Kluczyński po silnym uderzeniu doprowadził do remisu, tym samym zamykając wynik spotkania na 5:5 i finalnie na konto obu ekip wpłynęło po jednym punkcie.