Ostatnim poniedziałkowym spotkaniem był mecz w 3 lidze biznes, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny Eternis vs E.ON Polska. Obie drużyny swoje miejsca plasują w górnej części tabeli, więc przed widowiskiem oczekiwaliśmy wyrównanego pojedynku i takiego też byliśmy świadkami. Obie ekipy od samego początku walczyły o zdobycie pierwszego gola, naprzemiennie nacierały i kreowały groźne ataki. Po kilkukrotnej wymianie ciosów dość szybko przyszły tego efekty w postaci gola. W 7 minucie przed szansą na zdobycie bramki stanął Andrzej Reszke, który pewnym uderzeniem umieścił futbolówkę w siatce dając tym samym swojej drużynie prowadzenie w tym spotkaniu. Etrenis za wszelką cenę starał się odpowiedzieć rywalowi, jednak za każdym razem brakowało dopięcia akacji by była spójna i zgrana, co w końcowym rezultacie mogłoby zaowocować bramką. Goście po strzelonym golu jeszcze mocniej ruszyli do ataku, lecz tak samo jak przeciwnicy nie byli w stanie skierować piłki do siatki i do przerwy na tablicy widniał wynik 1:0. W drugiej odsłonie to Eternis znacznie przejął inicjatywę, był bardziej stanowczy niż w pierwszej połowie i cały czas mocno naciskał na rywala. Zawodnicy Eretnisu kilkukrotnie próbowali pokonać Marcina Starosza, jednak bezskutecznie. Bramkarz za każdym razem wychodził z zatarcia zwycięsko nie pozwalając na to by futbolówka znalazła się w jego bramce. Pochwalić również można dobrą dyspozycję obrońców, którzy często przecinali ostatnie podanie Eternisu by ci ostatecznie nie mogli znaleźć dogodnej sytuacji na wyrównanie w tym meczu. To samo można również powiedzieć o ich przeciwnikach, mimo straconej bramki nie dali sobie strzelić kolejnej i dzielnie walczyli do tego by ugrać chociaż jeden punkt. Ostatecznie żadnej z drużyn po kilkuminutowej wymianie nie udało się zdobyć gola i finalnie mecz zakończył się wynikiem 0:1. A wywalczone i wybiegane 3 punkty powędrowały na konto Gości.